Czy Radosław Romanik ostatecznie postanowił odpocząć od kolarstwa, to się jeszcze okaże… Wprawdzie Radosław Romanik ogłosił, że po Wyścigu Dookoła Słowacji zakończy kolarską karierę, ale… to jeszcze nic pewnego. Na razie wychowanek Górnika Wałbrzych, a od kilku sezonów zawodnik ścigający się w DHL-Author trwa w swoim postanowieniu o rozstaniu z szosą, ale kto wie, czy wiosną przyszłego roku nie okaże się, że wilka ciągnie do lasu?
Mam 41 lat i to utwierdza mnie w przekonaniu, że już najwyższy czas dać sobie spokój z wyczynowym kolarstwem. Trudno byłoby nawet w przybliżeniu zliczyć, w ilu wyścigach startowałem w ciągu minionych dwudziestu kilku lat. W tym czasie odniosłem sporo liczących się sukcesów, ale teraz pora, by młodsi przejęli ode mnie pałeczkę. Zachowam w pamięci wiele przeżyć, o których będę kiedyś opowiadał dzieciom i wnukom. Zawsze z przyjemnością będę wracał do lat walki na szosie - mówi kolarz, którego nazwano kiedyś w kadrze "Dziadkiem" i tak już pozostało. Końcówkę sezonu miał Radek bardzo dobrą i tym trudniej pogodzić się z faktem, że nie będziemy go już oglądać podczas rywalizacji. Był drugi w 200 - kilometrowym klasyku o Puchar Ministerstwa Obrony Narodowej, zajął także drugie miejsce w kryterium w Rudzie Śląskiej, w Wyścigu Dookoła Mazowsza był trzynasty, a w Małopolskim Wyścigu Górskim dziesiąty. - W tych dwóch ostatnich wyścigach pomagałem wygrać koledze z grupy, Marcinowi Sapie, i zrobiłem to skutecznie – informuje. Wreszcie pojechał w Okolo Slovenska i w klasyfikacji końcowej był dziewiąty, tracąc prawie 4 min. do zwycięzcy i wyprzedzając o jedną lokatę Dariusza Baranowskiego. Kiedyś z "Rybą" razem rozpoczynali karierę w Górniku. - Spisałem się chyba nieźle. Znowu udowodniłem, że potrafię ścigać się w górach. A impreza była mocno obsadzona – w zespole włoskim jechało czterech olimpijczyków z Pekinu. Trochę z Darkiem zaspaliśmy ucieczkę Kolumbijczyków na pierwszym etapie i straciliśmy ok. minuty, a to ustawiło wyścig. Ale na drugim etapie przyjechałem zaraz za zwycięzcą i byłem ósmy na czasówce. W sumie, jak na "staruszka", nie mam się czego wstydzić – ocenia swój występ Radek. - Rzeczywiście żegnasz się już z wyścigami ostatecznie i nieodwołalnie? - pytamy. - Do stycznia przyszłego roku wiąże mnie kontrakt z DHL. Mam więc teraz trochę czasu na odpoczynek i zastanowienie się. Pomogę żonie w prowadzeniu sklepu i zajmę się dziećmi, szczególnie czeka na mnie mała Wanesa. Trener Zbigniew Szczepkowski jeszcze nie przyjął do wiadomości mojej decyzji i ciągle namawia, bym się rozmyślił. Argumentuje, że jestem kapitanem zespołu i potrafię dobrze "ustawić" młodych, że grupa sporo przeze mnie straci. Żona też mnie namawia, ale do zakończenia kariery. Jestem ciągle w pełni zawodniczych sił, więc pozostawiam jeszcze sobie wąsko uchyloną furtkę i na sto procent co do dalszych moich planów wypowiem się na początku przyszłego roku – śmieje się Romanik.
Źródło: Andrzej Basiński / 30minut
Już można zapisywać się na wjazd rowerem na Wielką Sowę. Imprezę zaplanowano na sobotę 23 grudnia od godziny 11:00. Zapisy skończą się 19 grudnia 2023r.
czytaj więcejSerdecznie zapraszamy miłośników szachów do wzięcia udziału w Międzynarodowym Turnieju Szachowym "Memoriał Szachowy im prof. Czesława P. Dutki", który jest organizowany przez Wałbrzyski Klub Szachowy Hetman Wałbrzych oraz Akademię Nauk Stosowanych Angelusa Silesiusa.
Wydarzenie odbędzie się 21 stycznia 2024r. (niedziela), w godzinach 9:00-16:00 w Auditorium Novum im. prof. Elżbiety Lonc (ul. Piotra Skargi 14a).
Tutaj znajdziesz darmowe typy bukmacherskie
Lodowisko w Dzierżoniowie to tafla o wymiarach 20 na 30 metrów. Jest zadaszone, co pozwala na funkcjonowanie bez względu na panujące zimą warunki atmosferyczne. Powstało na terenie parkingu przy targowisku miejskim. Ruszyło już 7 grudnia i jest czynne codziennie (siedem dni w tygodniu) w godz. 14.00-21.00, aż do końca lutego 2024.
czytaj więcejW miniony weekend w Głuszycy odbył się Pierwszy Ogólnopolski Turniej Minisiatkówki. Zawody rozgrywały się w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głuszycy. Zjechały drużyny między innymi z Zawiercia, Łodzi, Poznania, Sieradza, Warszawy, Krotoszyna łącznie ponad setka zawodników z 6 województw, aby zmierzyć się w siatkarskim turnieju.
Było profesjonalnie, ekscytująco, emocje na trybunach wrzały. Choć spotkanie rozgrywało się w duchu Fair Play, to żadna z drużyn nie odpuszczała, a w grze było widać zaciętą rywalizację zespołów. Klub UKS KINDER VOLLEYBALL, w którym grają zawodnicy również z naszej gminy, rozłożył na łopatki inne drużyny, zajmując pierwsze miejsca w kategorii 2 na 2 oraz 3 na 3. No cóż, mistrz może być tylko jeden, a Gmina Głuszyca jest dumna, że tak ważne siatkarskie wydarzenia dzieją się u nas.
Zmarł Marek Henczka, nauczyciel, prezes Wałbrzyskiego Klubu Biegacza "Podzamcze" i przede wszystkim propagator sportu. Marek Henczka był między innymi kolarzem i biegaczem. Kochał sport i zarażał nim młodzież. Był nauczycielem wychowania fizycznego w PSP nr 6 w Wałbrzychu, jak również animatorem sportu i życia społeczno-kulturalnego w Wałbrzychu i regionie.
czytaj więcej