Nowy trener, przegrupowanie w składzie i od razu lepsza gra! Koszykarze Górnika Wałbrzych po pięciu porażkach z rzędu w końcu mogli cieszyć się wraz z kibicami z pierwszej wygranej! Górnik pokonał AZS Koszalin 101:83 (25:22, 29:15, 19:22, 28:24). GRATULUJEMY!
Górnik: Stefański 21 (eval 23), Waczyński 19 (4x3), Zabłocki 17 (4x3, 6 zb.), Barro 14 (12 zb.!, eval 25), Greene 9, Barnes 6, Raczyński 5, Glapiński 4 (5 zb.), Bierwagen 4, Chanas 2, Józefowicz 0, Argett 0.
AZS: Swanson 22, Mojica 14, Reese 11, Milicić 9, Luszczewski 7, Arabas 6, Oduok 6, Bogdan 5, Diduszko 3, Grys 0, Norgaard 0.
– Nie spodziewałem się tego, że pewne rzeczy już tak szybko będą widoczne – ocenił na konferencji prasowej po spotkaniu trener wałbrzyszan. – Mieliśmy dużo przestrzeni w ataku, co pozwoliło nam znaleźć wiele otwartych rzutów za trzy punkty. Nie chcę mówić o obronie, bo popełniliśmy w niej sporo błędów – komentował występ swojej drużyny Adamek.
Od początku spotkania widać było poprawę, o której mówił Adamek. Do 12 minuty widzowie zgromadzeni w hali w Świebodzicach oglądali wyrównane zawody, w których żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć większej przewagi. Po trafieniu Swansona goście znad morza prowadzili wtedy 29:27. Od tego momentu Victoria Górnik zagęściła obronę i przez następne pięć i pół minuty AZS nie zdobył żadnego punktu podczas gdy gospodarze, za sprawą rozgrywających świetne zawody Marcina Stefańskiego i Ousmane Barro zdobyli ich czternaście.
– Trudno nam było grać ponieważ mieliśmy niskiego gracza na pozycji centra, a to dzięki przepisowi mówiącemu o obecności młodzieżowca w tej części gry – powiedział po meczu Przemysław Łuszczewski. – Drużyna z Wałbrzycha wykorzystała to grając w ataku właśnie na tego zawodnika. Również nasza indolencja strzelecka przyczyniła się do tego, że ten fragment meczu wysoko przegraliśmy – ocenił skrzydłowy AZS.
Po siedemnastu minutach meczu wałbrzyszanie wyszli na bezpieczne prowadzenie, którego już do końca spotkania nie roztrwonili. Po trzech rzutach za trzy punkty na początku trzeciej kwarty (trafiali Raczyński i dwukrotnie Zabłocki) przewaga Victorii Górnika jeszcze wzrosła do 26 punktów. Gospodarze trochę się w tym momencie rozluźnili, co skrzętnie wykorzystali goście.
- To jest ta koncentracja, która musi być przez cały mecz – skomentował postawę swojej drużyny w tym fragmencie Marcin Stefanski. - Wygrywaliśmy 26 punktami i powinniśmy spokojnie kontrolować wydarzenia i grać swoją grę. Zamiast tego oddaliśmy cztery czy pięć rzutów za trzy punkty, których nie trafiliśmy, poszły kontry, poszły rzuty za trzy i Koszalin odrobił część dystansu. Na szczęście dość szybko się zreflektowaliśmy i obudziliśmy z tego letargu – dodał nowo pozyskany skrzydłowy wałbrzyszan.
Trudno nie zgodzić się ze słowami Stefańskiego bowiem między 23 a 27 minutą nie tracąc punktów goście odrobili 10 oczek. Nie był to jedyny zryw koszalinian; w 32 minucie po akcjach Dante Swansona i Javiera Mojiki strata akademików wynosiła już tylko 10 punktów. Trójki Waczyńskiego i Zabłockiego szybko ostudziły jednak zapędy AZS i prowadzenie Victorii Górnika szybko wróciło do poprzedniego stanu i utrzymywało się na poziomie 16-18 punktów. Sytuację próbował jeszcze zmienić Swanson, który w końcówce dwukrotnie trafił za trzy, ale wałbrzyszanie kontrowali wydarzenia na boisku i ostatecznie pokonali AZS 101:83 odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie.
– Jestem bardzo szczęśliwy z tego zwycięstwa – powiedział po meczu trener Victorii Górnika, Andrzej Adamek. – Chcę podziękować zawodnikom, że walczyli i że zagrali dobre zawody. Cieszy dyspozycja strzelecka graczy, którzy uwierzyli w siebie i w to, ze potrafią trafiać. Przed nami jeszcze sporo pracy nad grą obronną, ale zrobimy wszystko, aby doskonalić to, co niedawno zaczęliśmy wspólnie robić. Mam tylko nadzieję, że na następnych spotkaniach będzie nas oglądało więcej kibiców – dodał Adamek.
Sławek Skonieczny - plk.pl
7 kolejka:
Atlas Stal - Energa Czarni Słupsk 73:85
Anwil Włocławek - PBG Basket Poznań 93:74
PGE Turów Zgorzelec - ISS Sportino Inowrocław 94:53
Polpharma Starogard Gdański - Asseco Prokom Sopot 80:81
Kotwica Kołobrzeg - Bank BPS Basket Kwidzyn 75:69
Już można zapisywać się na wjazd rowerem na Wielką Sowę. Imprezę zaplanowano na sobotę 23 grudnia od godziny 11:00. Zapisy skończą się 19 grudnia 2023r.
czytaj więcejSerdecznie zapraszamy miłośników szachów do wzięcia udziału w Międzynarodowym Turnieju Szachowym "Memoriał Szachowy im prof. Czesława P. Dutki", który jest organizowany przez Wałbrzyski Klub Szachowy Hetman Wałbrzych oraz Akademię Nauk Stosowanych Angelusa Silesiusa.
Wydarzenie odbędzie się 21 stycznia 2024r. (niedziela), w godzinach 9:00-16:00 w Auditorium Novum im. prof. Elżbiety Lonc (ul. Piotra Skargi 14a).
Tutaj znajdziesz darmowe typy bukmacherskie
Lodowisko w Dzierżoniowie to tafla o wymiarach 20 na 30 metrów. Jest zadaszone, co pozwala na funkcjonowanie bez względu na panujące zimą warunki atmosferyczne. Powstało na terenie parkingu przy targowisku miejskim. Ruszyło już 7 grudnia i jest czynne codziennie (siedem dni w tygodniu) w godz. 14.00-21.00, aż do końca lutego 2024.
czytaj więcejW miniony weekend w Głuszycy odbył się Pierwszy Ogólnopolski Turniej Minisiatkówki. Zawody rozgrywały się w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głuszycy. Zjechały drużyny między innymi z Zawiercia, Łodzi, Poznania, Sieradza, Warszawy, Krotoszyna łącznie ponad setka zawodników z 6 województw, aby zmierzyć się w siatkarskim turnieju.
Było profesjonalnie, ekscytująco, emocje na trybunach wrzały. Choć spotkanie rozgrywało się w duchu Fair Play, to żadna z drużyn nie odpuszczała, a w grze było widać zaciętą rywalizację zespołów. Klub UKS KINDER VOLLEYBALL, w którym grają zawodnicy również z naszej gminy, rozłożył na łopatki inne drużyny, zajmując pierwsze miejsca w kategorii 2 na 2 oraz 3 na 3. No cóż, mistrz może być tylko jeden, a Gmina Głuszyca jest dumna, że tak ważne siatkarskie wydarzenia dzieją się u nas.
Zmarł Marek Henczka, nauczyciel, prezes Wałbrzyskiego Klubu Biegacza "Podzamcze" i przede wszystkim propagator sportu. Marek Henczka był między innymi kolarzem i biegaczem. Kochał sport i zarażał nim młodzież. Był nauczycielem wychowania fizycznego w PSP nr 6 w Wałbrzychu, jak również animatorem sportu i życia społeczno-kulturalnego w Wałbrzychu i regionie.
czytaj więcej