Trampkarze Gwarka Wałbrzych mają za sobą pierwsze spotkanie sparingowe. Zielono-czarni zostali rozgromieni przez rówieśników z Górnika Wałbrzych. Trudno było zliczyć wszystkie bramki, ale najprawdopodobniej skończyło się wynikiem 0:17.
Nie fakt wysokiej porażki jest jednak najważniejszy, a to, że utworzona przed 3 tygodniami, jedyna damsko-męska ekipa trampkarzy z Wałbrzycha, pokazała charakter w drugiej części meczu, tracąc jedynie 5 goli, a tworząc kilka udanych akcji. Dodać należy, że pierwszy sparingpartner postawił wysoką poprzeczkę. Trudniejszego rywala na tym poziomie rozgrywek chyba mieć nie będziemy. Brawa za walkę należą się wszystkim!!! Dziewczyny i chłopaki - to dopiero początek naszej przygody w sezonie, który rozpocznie się tak na prawdę za 2 tygodnie.
Gwarek Wałbrzych - Górnik Wałbrzych 0:17 (0:12)
Gwarek: Stawiany - Rubin P, Juszczyk, Muszalik, Kubis, - Skrobiś, Juszczal, Galant, Chybowski - Kałużna, Pruchnik oraz Kochański, Rubin A, Ziółkowski, Wylegała, Gaborska, Rosiek M, Rosiek N, Rucińska N, Rucińska P
źródło: gwarekwalbrzych.futbolowo.pl
Nie tak wyobrażali sobie sobotnie spotkanie z KS Hes Basketball zawodnicy i kibice zespołu MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój, którzy w poprzedniej kolejce pokonali na własnym parkiecie lidera, WKK Wrocław i mieli apetyty na pokonanie kolejnego zespołu z czołówki tabeli. Niestety, już początek spotkania pokazał, że przed zawodnikami trenera Bartłomieja Józefowicza stoi nie lada wyzwanie, aby spróbować pokonać beniaminka ligi, który przed meczem z MKS-em zajmował 3 pozycję w tabeli. Pierwsza kwarta przegrana przez MKS 15:24 nie napawała optymizmem, ale kibice zgromadzeni przy ulicy Słonecznej mieli w głowach zeszłotygodniowe zwycięstwo nad WKK, gdzie MKS cały czas gonił wynik i dopiero w końcówce spotkania wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca.
czytaj więcejLiga Futbolu Amerykańskiego opublikowała pierwsze informacje dotyczące przyszłorocznego sezonu. W LFA2, czyli na drugim poziomie rozgrywkowym w 2019 roku po raz pierwszy w historii zagrają Miners Wałbrzych. Górnicy trafili do grupy zachodniej.
128 meczów na czterech szczeblach rozgrywkowych, ponad 215 godzin internetowych transmisji, 5 spotkań w telewizji kablowej Vectra i ponad półtora tysiąca zarejestrowanych zawodników – to tylko niektóre liczby, jakimi pochwalić się może Liga Futbolu Amerykańskiego po sezonie 2018. 17 listopada we Wrocławiu odbyło się spotkanie przedstawicieli klubów występujących w LFA, na którym podsumowano tegoroczne rozgrywki i dyskutowano nad dalszymi planami rozwoju futbolu amerykańskiego w Polsce. Zatwierdzony został już również wygląd przyszłorocznych rozgrywek elity, czyli LFA1 oraz jej zaplecza – LFA2.
Sobota 17 listopada okazała się szczęśliwa dla zespołu MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój, prowadzonego przez trenera Bartłomieja Józefowicza. Doświadczeni zawodnicy ze Szczawna, stanęli przed nie lada wyzwaniem, bowiem do Uzdrowiska przyjechał niepokonany dotąd, młody zespół WKK Wrocław, który chciał podtrzymać zwycięską passę 8 meczów bez porażki.
czytaj więcejZapraszamy wszystkich kibiców MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój na kolejne spotkanie drużyny w rozgrywkach 3 ligowych, które 3 listopada rozegrane zostanie w Uzdrowiskowej Gminie Szczawno-Zdrój. Przeciwnikiem podopiecznych trenera Bartłomiej Józefowicz będzie zespół z Oleśnicy.
Przed pojedynkiem z Team-Plast Koszykarski Klub Oleśnica rozegramy jeszcze w sobotę 27 października wyjazdowe spotkanie z drużyną SMK Lubin. Mamy nadzieję, że będzie to dla nas zwycięskie spotkanie i do pojedynku z Team-Plast Koszykarski Klub Oleśnica przystąpimy w dobrych nastrojach.
W dobrych humorach zakończyli sobotę zawodnicy MKS-u Mazbud Basket Szczawno-Zdrój, którzy pokonali na własnym parkiecie debiutującą w rozgrywkach 3 ligowych drużynę z Ziębic 75:69. Mecz od samego początku toczył się pod dyktando podopiecznych trenera Bartłomieja Józefowicza, którzy nie potrafili jednak odskoczyć przyjezdnym na więcej niż 12 punktów. MKS kontrolował całe spotkanie, schodząc na przerwę z 7 punktowym prowadzeniem. Mogło by się wydawać, że miejscowi „odjadą” debiutantom w drugiej części spotkania, zwłaszcza, że Ci grali szóstką zawodników, jednak nic takiego nie miało miejsca. ZZKK Orzeł Ziębice grał swoją, prostą, ale skuteczną koszykówkę, utrzymując się w grze do samego końca spotkania. W barwach MKS-u dwoił się i troił Mateusz Myślak, który rzucił w całym spotkaniu 26 oczek, jednak to przyjezdni łapali wiatr w żagle w samej końcówce spotkania. W pewnym momencie przewaga MKS-u stopniała do 4 punktów, ale boiskowe doświadczenie wzięło górę i to zawodnicy z Uzdrowiska cieszyli się po ostatnim gwizdku sędziego, dopisując do swojego konta, kolejne dwa punkty.
czytaj więcej