Sport w Wałbrzychu i okolicach, informacje sportowe, wałbrzyski sport.

Strzegom Autumn Show to druga co do wielkości impreza WKKW w Polsce.

W dniach 23-25 września 2011r. na Hiopdromie im. 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w Morawie, odbędą się zawody, w ramach których zostaną rozegrane: Międzynarodowe Zawody, Finał Pucharu Polski, Puchar Polski Kuców i Małych Koni, Mistrzostwa Polski Młodych Koni, Mistrzostwa Polski na Kucach.

Po porażkach w I kolejce klasy okręgowej, w kolejnej zarówno Górnik Boguszów-Gorce, jak i MKS Szczawno-Zdrój zdobyły pierwszy punkt w tegorocznych rozgrywkach. Od dwóch zwycięstw tymczasem sezon klasy A rozpoczął Górnik PWSZ II Wałbrzych. Niedawno wspominaliśmy o falstarcie obu przedstawicieli naszego regionu w „okręgówce”, którzy rundę jesienną rozpoczęli od dwóch zasłużonych porażek - Górnik Boguszów-Gorce uległ rezerwom Lechii Dzierżoniów aż 2:5, a uważany za jednego z faworytów do awansu do IV ligi, MKS, nie sprostał na wyjeździe Piastowi Nowa Ruda.

Amadeusz Walczak, Laura Robocińska oraz Patrycja Siwek - oto zapaśnicy klubu Zagłębie Wałbrzych, którzy zasilili kadrę narodową na Mistrzostwach Świat. W węgierskiej miejscowości Szombathely zmierzą się z najlepszymi zawodnikami w kategorii kadetów.
Młodzi i ambitni sportowcy wałbrzyskiego klubu, nie ukrywają, że liczą na medale. Przed zawodami wyjechali na obóz polskiej kadry do Raciborza, gdzie trenowali pod okiem Piotr Szczeponioka. Od 23 sierpnia przebywają na Węgrzech, gdzie rozgrywane są Mistrzostwa Świata w Zapasach. Zdaniem trenera i prezesa wałbrzyskiego klubu, sportowcy są doskonale przygotowani do zawodów i mają szanse na medale.

Po dwóch kolejkach klasy A na szczycie tabeli znajduje się aż pięć zespołów, które mają na swoim koncie komplet punktów. W niedzielę na pewno powyższą grupę uszczupli co najmniej jedna drużyna, a niewykluczone, że i dwie. O godzinie 17 rozpocznie się bowiem pojedynek niepokonanych rezerw Górnika PWSZ Wałbrzych z równie niezwyciężonym Skalnikiem Czarny Bór.

Wydarzeniem zbliżającej się trzeciej kolejki klasy okręgowej będzie sobotni mecz derbowy pomiędzy Białym Orłem Mieroszów a Górnikiem Boguszów-Gorce. Przed spotkaniem trudno wytypować faworyta jutrzejszej potyczki. W ostatniej odsłonie „okręgówki” Orzeł przegrał bowiem na wyjeździe z Nysą Kłodzko aż 1:6, a boguszowianie zremisowali 1:1 z Bystrzycą Górną. Początek jutrzejszego spotkania zaplanowano na godzinę 17.

Po niedawnej wygranej z Jarotą Jarocin znacznie poprawiły się humory kibiców, jak i samych piłkarzy Górnika PWSZ Wałbrzych. Optymizm i wiara przydadzą się w kontekście niedzielnego wyjazdowego meczu biało-niebieskich. Rywalem podopiecznych Roberta Bubnowicza będzie bowiem lider II ligi, którym dość niespodziewanie została Chojniczanka Chojnice. Trzeba jednak oddać naszemu przeciwnikowi, iż jest doskonale przygotowany do obecnych rozgrywek, o czym świadczy chociażby świetny bilans Chojniczanki. Lider bowiem jako jedyny spośród wszystkich ekip nie poniósł porażki, a w pięciu meczach zdobył aż 13 punktów.

Zawodnicy naszej dziecięcej drużyny żużlowej w kategorii 50 ccm, aż czterokrotnie stawali na podium podczas IV Rundy Mistrzostw Polski w mini żużlu rozegranej na torze w Częstochowie.

- To był dla nas bardzo udany weekend. Przyjechaliśmy do Częstochowy nastawieni „bojowo” i już w sobotę podczas oficjalnego punktowanego treningu, można było oglądać naszych zawodników w pięknych pojedynkach na torze. Wystawiliśmy trzech naszych najlepszych jeźdźców. Licznie zgromadzeni kibice nie mogli wyjść z podziwu jak Rycerzyki walczą na dystansie, objeżdżając bez litości rywali. Jakub Piątek i Jakub Isański startowali już na częstochowskim torze w ubiegłym sezonie, dlatego czuli się na tym obiekcie doskonale. Ostatecznie nasi zawodnicy zajęli I, II i VI miejsce- relacjonuje Paweł Isański.

Cztery mecze - cztery porażki. Fatalnie rozpoczął się sezon dla piłkarzy Górnika Wałbrzych. Co można zrobić, aby to zmienić? Na pewno pomóc zawodnikom głośnym dopingiem. Bo prawdziwy kibic to ten, który jest z drużyną nie tylko wtedy, gdy wygrywa, ale i ponosi porażki. Przypomnijcie sobie słowa piosenki śpiewanej na trybunach. „Czy grasz dobrze czy źle, ja i tak kocham cię, w moim sercu KS i na dobre i na złe”.
Choć tłumów na niedawnym spotkaniu Górnika PWSZ Wałbrzych z Bytovią Bytów nie było, a i piłkarze grali przy niemal milczących trybunach, to na forach internetowych aż wrze. Najbardziej krzyczą ci, którzy pewnie nie znają nawet składu Górnika, a o porażkach zespołu dowiadują się z internetu, z którego zaraz potem korzystają, aby zmieszać trenera i zawodników z błotem. Wystarczyło zresztą prześledzić wypowiedzi tak zwanych fanów po spotkaniu z Miedzią. Najczęściej dostawało się Robertowi Bubnowiczowi, którego obrano osobą odpowiedzialną za ostatnie wyniki biało-niebieskich, w tym wyjazdową porażkę w Legnicy oraz Marcinowi Morawskiemu, któremu chyba niektórzy po prostu zazdroszczą nietuzinkowej urody i bezpośredniości w swoich wypowiedziach. Niestety, tak już jest, iż łaska kibica na pstrym koniu jeździ. Jeszcze do niedawna fani byli gotowi wskoczyć za swymi ulubieńcami w ogień, śpiewali: „Czy jest dobrze czy źle, ja i tak kocham cię”, aby wraz ze słabszymi wynikami odsądzać swych pupili od czci i wiary. Swoje zdanie na temat takich kibiców ma również sam trener Górnika PWSZ.

Po dwóch ostatnich wyjazdowych zwycięstwach Górnika PWSZ z dużym optymizmem czekamy na jutrzejszą potyczkę wałbrzyszan. Tym razem nasi zagrają przed własną publicznością, choć to stwierdzenie nie do końca oddaje rzeczywistą sytuację, ze względu bowiem na rozkopaną Ratuszową pojedynek z Zagłębiem Sosnowiec odbędzie się bez udziału widzów. Jak tłumaczą członkowie zarządu klubu, powyższa decyzja związana jest z brakiem możliwości zapewnienia bezpieczeństwa kibicom podczas rozgrywania zawodów sportowych. Czy brak wsparcia fanów nie będzie miał negatywnego wpływu na postawę gospodarzy?

Drużyny Jockera Jaczków (kat – młodzież) i Jockera Jaczków II (kat. dzieci) wygrały I Wakacyjny turniej piłki halowej, który odbył się w Czarnym Borze. W zawodach uczestniczyło łącznie 80 uczestników, którzy zostali podzieleni na dwie kategorie wiekowe – dzieci i młodzież.

Nie da się ukryć, iż faworytem jutrzejszego spotkania w Legnicy są Miedziowi. Za rywalem przemawiają nie tylko dotychczasowe wyniki, ale również skład, w jakim legniczanie walczą o mistrzostwo II ligi. W składzie Miedzi występuje bowiem Zbigniew Zakrzewski znany głównie z wieloletniej współpracy z Lechem Poznań. Jak poinformowały również niedawno piłkarskie portale, klub prowadzi także rozmowy z Wojciechem Łobodzińskim – byłym reprezentantem kraju, a o ostatnio zawodnikiem Wisły Kraków. Oba nazwiska muszą robić wrażenie, jednak mimo wszystko nie można przekreślać wałbrzyszan, którzy choć zaliczyli słaby początek sezonu, to znani są z doskonałej postawy na wyjeździe, co udowodnili w tegorocznych meczach rundy wiosennej. Z tym większą zatem niecierpliwością oczekujemy sobotnich derbów Dolnego Śląska, które rozpoczną się o godzinie 17.

Za nami już trzy kolejki II ligi, tak więc do pełni kibicowskiego szczęścia brakuje jedynie emocji na niższym szczeblu. Od najbliższego weekendu aż do końca maja z trzymiesięczną przerwą na zimę fani futbolu nie będą mogli narzekać na brak wrażeń. W sobotę oraz niedzielę rozpocznie się bowiem batalia w klasach: okręgowej oraz A, a dwa tygodnie później do gry przystąpią zespoły występujące w klasie B.

Po kilku latach występów w IV lidze do klasy okręgowej powrócili piłkarze MKS-u Szczawno-Zdrój. Patrząc na serię zwycięstw w sparingach wydaje się, iż podopieczni Wiesława Walczaka będą jednymi z faworytów nadchodzących rozgrywek. Nie mielibyśmy nawet nic przeciwko, aby po roku występów na niższym szczeblu zespół z uzdrowiska powrócił na IV-ligowe salony, tym bardziej iż od września nasi najprawdopodobniej będą już mogli korzystać ze swego wyremontowanego i nowoczesnego obiektu. Wiele zależeć będzie od pierwszych spotkań rundy jesiennej, w tym niedzielnego spotkania na wyjeździe z Piastem Nowa Ruda. Początek meczu o godzinie 17. Drugim zespołem, o którym można powiedzieć, że jest już „starym wyjadaczem” klasy okręgowej jest Górnik Boguszów-Gorce. Po ubiegłorocznej desperackiej walce do ostatniej kolejki o utrzymanie w tym sezonie trener Marcin Kwiatkowski zapowiada walkę o co najmniej środek tabeli. W I kolejce boguszowianie zmierzą się na wyjeździe z rezerwami Lechii Dzierżoniów, a spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.

W rozpoczynających się w niedzielę rozgrywkach klasy A trudno wskazać jednego faworyta do awansu. Wydaje się bowiem, iż o 1. miejsce powalczy co najmniej kilka zespołów. Mowa o Skalniku Czarny Bór, Włókniarzu Głuszyca oraz Górniku PWSZ II Wałbrzych. Nie można także zapominać o Sudetach Dziećmorowice, które przez trzy lata z rzędu finiszowały na 2. miejscu w tabeli. Spójrzmy jak wygląda zestaw par I kolejki. Pojutrze zagrają: Gwarek Wałbrzych ze Skalnikiem Czarny Bór (godz. 11), Górnik PWSZ z Granitem Roztoka (17), Zjednoczeni II Żarów z Cukrownikiem Pszenno (11), Venus Nowice z Unią Jaroszów (11), Bystrzyca Dolna z Sudetami Dziećmorowice (17), Rawa Boleścin z Karoliną Jaworzyna Śląska (11), Włókniarz Głuszyca z Kolibrem Uciechów (17) oraz Czarni Wamag Wałbrzych z Zagłębiem Wałbrzych (11).

Piłkarska fortuna wyraźnie opuściła Górnika PWSZ. W środowym, zaległym meczu II ligi nasi przegrali 1:2 z Czarnymi Żagań tracąc już w 6 minucie gola oraz ukaranego czerwoną kartką Damiana Jaroszewskiego. Mimo to nasi mogli nawet wywieźć 3 punkty z Żagania, jednak w samej końcówce po dwóch strzałach Daniela Zinke piłka trafiła w słupek bramki gospodarzy. Wałbrzyszanom zupełnie nie idzie w tegorocznych rozgrywkach II ligi. Cóż bowiem z tego, iż w środowym meczu w Żaganiu nasi zdecydowanie poprawili jakość gry w porównaniu ze spotkaniem z Bytovią, skoro niezła postawa gości nie dała Górnikom nawet 1 punktu. A ten na pewno gościom się należał. Na porażkę na pewno największy wpływ miała sytuacja, do której doszło już w 6 minucie spotkania. Do prostopadłej piłki wyszedł zawodnik Czarnych oraz Damian Jaroszewski, który próbował powstrzymać rywala. Niestety, interweniując „Jogi” przewrócił gracza miejscowych, za co sędzia odgwizdał rzut karny, a wałbrzyszaninowi dodatkowo pokazał czerwony kartonik. W tej sytuacji boisko przymusowo opuścił również Grzegorz Michalak, w miejsce którego pojawił się debiutujący w naszej drużynie - Kamil Jarosiński. Rezerwowy golkiper biało-niebieskich rozegrał dobry mecz, jednak nie mógł zapobiec utracie gola po strzale Radosława Flejterskiego. Odpowiedź ambitnych przyjezdnych nastąpiła w doliczonym czasie pierwszej połowy. Do wykonania rzutu rożnego podszedł Marcin Morawski i pięknym, precyzyjnym uderzeniem z kornera doprowadził do remisu.

Dnia 6 sierpnia 2011r. w Świeradowie Zdroju miała miejsce VIII edycja Bike Maratonu.

O godz. 11.00 wystartowało z ulicy Zdrojowej prawie 900 uczestników.

Po zwycięstwach w dwóch ostatnich sparingach wyraźnie poprawiły się nastroje w ekipie Górnika PWSZ. Mogą one być jednak jeszcze lepsze – warunkiem jest wygrana w jutrzejszym spotkaniu ligowym z Bytovią Bytów.Rywal to beniaminek II ligi i jak dotąd nie zaznał smaku zwyciestwa czy remisu, po dwóch bowiem kolejkach ma na swym koncie 0 punktów.

Aż czternaście zespołów przystąpi do tegorocznej odsłony klasy B. Obok spadkowiczów, a więc Podgórza Wałbrzych i Zielonych Mokrzeszów, a także zespołów, które od kilku lat występują na tym szczeblu rozgrywek, pojawiło się kilku nowicjuszy. Chodzi o Gryfa Burkatów oraz Huragan Olszany, którzy zostali przesunięci ze świdnickiej grupy klasy B.

Jak wcześniej wspominaliśmy, runda jesienna „okręgówki” oraz klasy A rozpocznie się w połowie obecnego miesiąca. Nieco później, o czym informujemy powyżej do nowego sezonu przystąpią reprezentanci klasy B, a najpóźniej, bo dopiero 31 sierpnia odbędą się pierwsze mecze Pucharu Polski. Na razie czeka nas rywalizacja na szczeblu podokręgu, w którym o awans do półfinału powalczy osiem zespołów.

Jeszcze dzisiaj trwają zapisy do I Pieszego Rajdu na Wielką Sowę. Zgłoszenia do imprezy Nordic Walking przyjmowane są przez Centrum Sportu i Rekreacji w Walimiu. Zawody odbędą się zaś w sobotę 6 sierpnia. Na godzinę 9.45 zaplanowano spotkanie wszystkich uczestników rajdu w hali sportowej w Walimiu. Kwadrans później startujący zostaną przewiezieni na miejsce startu, skąd wyruszą szlakiem na Wielką Sowę. Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu: 74 842-30-33.

Bartłomiej Nowak - 30minut

Jak dotąd jeden zawodnik wzmocnił ekipę siatkarzy PWSZ Victorii Wałbrzych. Niewykluczone jednak, iż na obóz do Borowic koło Karpacza trener Janusz Ignaczak zabierze również atakującego z Nysy oraz przyjmującego z Bielska-Białej. Za nami niemal dwa tygodnie przygotowań wałbrzyskich siatkarzy do nowego sezonu II ligi. Niestety, mimo wcześniejszych zapowiedzi obecnie trudno mówić o wartościowych wzmocnieniach. Co prawda na pierwszych zajęciach pojawił się sprawiający naprawdę dobre wrażenie atakujący z Piły, to jednak tak szybko jak się pojawił, tak szybko nowy zawodnik zniknął. Jak się nieoficjalnie mówi, siatkarz otrzymał lepszą propozycję z I-ligowego klubu, z której co nie może dziwić skorzystał. Oprócz niego do zespołu dołączył także przyjmujący z Poznania, ale na razie trudno powiedzieć czy jego przyjście będzie faktycznie wzmocnieniem Victorii. Transfery nie powalają na kolana, ale niewykluczone, iż działaczom uda się jednak pozyskać wartościowego gracza. Wałbrzyszanie nawiązali bowiem kontakt z doświadczonym atakującym, który między innymi reprezentował barwy AZS-u Nysa. Jeśli zatem wszystko pójdzie po myśli przedstawicieli klubu, to Marcin Kozioł wyjedzie na obóz.

Przed dwoma tygodniami informowaliśmy o przygotowaniach MKS-u Szczawno-Zdrój oraz Górnika Boguszów-Gorce do nowego sezonu klasy okręgowej. Czas na doniesienia o formie drużyn niżej  notowanych, a więc reprezentantów klasy A. Patrząc na dotychczasowe wyniki sparingów wydaje się, iż jednym z faworytów sezonu klasy A, który rozpocznie się za niewiele ponad tydzień, będzie Włókniarz Głuszyca. Jak na beniaminka bowiem podopieczni trenera Mirosława Kalki radzą sobie naprawdę dobrze. Po wygranej w pierwszym meczu kontrolnym z Gwarkiem Wałbrzych, w kolejnym Włókniarz spokojnie odprawił Czarnych Wamag Wałbrzych aplikując rywalowi cztery bramki.

31 lipca 2011 odbył się w Jaczkowie IX Festyn sportu pod hasłem "Szukamy następców Naszych Olimpijczyków", którego organizatorem była Rada Sołecka Jaczkowa i LZS Jaczków. Współorganizatorami byli Centrum Kultury, OSP Jaczków i Urząd Gminy w Czarnym Borze. Patronat Honorowy nad imprezą objęła Poseł na Sejm Izabela Katarzyna Mrzygłocka. W tym roku po raz pierwszy nie dopisała pogoda, ale mimo to frekwencja była duża.

Dnia 30 lipca br. w Wałbrzychu odbyło się uroczyste oddanie do użytku dwóch nowych boisk sportowych.